Zamieńmy się domami

*

Anna i Robert Maj, właściciele mieszkania w Krakowie, mają już za sobą pięć wymian. Dwa razy byli we Francji, raz w Hiszpanii i dwukrotnie zamieniali się z Polakami.

We Francji mieszkali w 300-letnim domu z ogrodem koło Avionionu, pamiętającym czasy Rewolucji Francuskiej.

– Śniadanie jedliśmy pod figą. W kuchni stał 100-letni dębowy stół. W ogródku obok kuchni rosły rozmaite zioła, w ogrodzie migdałowiec, granaty – opowiadają. Z Polakami wymieniali się na długie weekendy (majowy i sierpniowy). Byli w Białymstoku (chcieli zobaczyć Puszczę Białowieską) i w Warszawie. Mówią, że taki sposób spędzania urlopów jest tak atrakcyjny, że nawet ich nastoletnie córki nadal spędzają z nimi wakacje, zamiast ze swoimi rówieśnikami.

Anna Maj jest urzędniczką, Robert Maj pracuje w prywatnej firmie.
Lucyna Serba z mężem i dwiema córkami: 11-to i 8-letnią mają dom w Zielonej Górze. W sierpniu tego roku zamienili się na dwa tygodnie z Austriakami na dom w Innsbrucku, a we wrześniu z Czechami na mieszkanie w Pradze.

Wakacje w Austrii spędzili w domu z sauną, basenem i placem zabaw na podwórku. Weekend w Pradze w dwupokojowym mieszkaniu w kamienicy w centrum miasta,- tuż obok mostu Karola. Kiedy oni podziwiali zabytki Pragi, ich gospodarze  bawili się na Święcie Winobrania w Zielonej Górze. Serbowie specjalnie tak ustawili termin wyjazdu bo chcieli, by Czesi atrakcyjnie spędzili czas w Polsce.

Lucyna Serba pracuje jako urzędnik państwowy, jej mąż jest nauczycielem. 

Dorota Dąbrowski z Warszawy, dyrektor Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce, pierwszy raz w ramach Intervacu wyjechała latem tego roku – ze swoim chłopakiem Piotrkiem zamienili 200-metrowe mieszkanie na Mokotowie na kawalerkę w Nimes na południu Francji. Było fantastycznie.

Rekordzistką pod względem wymian jest Ewa Krupska, przedstawiciel Intervacu w naszym kraju – 18 wyjazdów.
Jest właścicielką domu w Krakowie. Wyjeżdża z rodziną: mężem i córkami. W ramach Intervacu spędzali urlop m.in. w Holandii, Danii, Austrii, Szwajcarii, Szkocji, w Wielkiej Brytanii. 

Ewa Krupska prowadzi szkołę języków obcych. Na Intervacu nie zarabia. Jest to organizacja non profit.