Portnoy w warzywniaku

Dlaczego ja, po studiach ekonomicznych, nie mogę prowadzić warzywniaka?

I dlaczego nie miałabym wypożyczać w tym warzywniaku książek?
 
To bardzo dobre miejsce. Warzywniak stoi przy dużym osiedlu. Mieszkańcy przychodzą do mnie często po pracy. Kobiety wpadają prosto z przystanku tramwajowego i zamiast iść do Biedronki, czy Tesco wchodzą do warzywniaka na szybkie zakupy i potem pach, pach obiadek.

Tym bardziej, że w sklepie mamy świeży towar. Dowozimy tylko trochę, ale za to codziennie. Nic nie leży dłużej niż trzy dni. Mamy swoje rzeczy i część sprowadzamy (cytrusy, śliwki, gruszki), zaczynam też przywozić pieczywo, bo chcą klienci też go u nas chcą.
To w ogóle powoli robi się spożywczak. Mamy ziemniaki, ale jest też wędzona rybka. Mamy też coś słodkiego, bo dzieciaki proszę o to rodziców. I o napoje.

Mam swoje, przywiezione spod domu, buraki, ogórki, fasolkę szparagową, marchewkę, słonecznik, nowalijki oraz czosnek i koperek (z tego zestawu jestem naprawdę świetnym producentem ogórków i koperku). Wszystkie nasze warzywa są ekologiczne. Zero chemii.

Ludzie dzisiaj chcą wiedzieć co kupują, czy te buraki, które kupują to na pewno są moje i nieprzetworzone. Wielu dzisiaj potrzebuje takiej rozmowy. I dlatego ludzie zaczynają wracać do małych sklepików.

Warzywa zaczęłam uprawiać w 2008 r., ale wcześniej były jeszcze chryzantemy. W 2006 roku. Tak, trochę na handel, a trochę dlatego, że to piękne kwiaty. Chryzantemy to jest w ogóle osobna historia. To jest wyjątkowy kwiat, budzi nostalgię. Przywołuje wspomnienia, kupuje się go z miłości do tych, co odeszli.

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.

Zamknij