Miasta ogrody – czyli podwarszawskie zagłębia gwiazd

Pazura jest zachwycony

Mieszkańcem jednego z podwarszawskich miast ogrodów jest Radosław Pazura (prosi, żeby nie podawać nazwy miejscowości).

-Zamieszkałem w mieście ogrodzie zachęcony przez kogoś, kto podróżując po całym świecie, uświadomił mi, że podwarszawskie miasta ogrody są naprawdę wyjątkowe, i to nie tylko w skali kraju – opowiada aktor.

-Kiedy jeździliśmy z żoną wokół Warszawy, szukając działki, właśnie miejscowości położone z zachodniej strony stolicy spodobały nam się najbardziej. Moim zdaniem najpiękniej jest właśnie tutaj.

Według Pazury życie za miastem ma wiele zalet. –To miejsca, gdzie można odetchnąć pełną piersią i w spokoju podziwiać naturę. Obok mojej posesji jest park i las, w ogrodzie mieszkają wiewiórki, zbieram tu nawet grzyby…Ludzie dbają o każde drzewo, skrupulatnie przestrzega się przepisów związanych z ochroną przyrody.

Tak jak Dorota Stalińska, Andrzej Zaorski, Zbigniew Zamachowski i inni artyści, mieszkający w miastach ogrodach, Pazura chętnie uczestniczy w lokalnych akcjach i projektach kulturalnych. –Do udziału w nich zaprasza mnie często proboszcz mojej parafii – dodaje. –Zawsze zgadzam się z przyjemnością.

Aktor podkreśla, że tutaj częściej niż w mieście dochodzi do sąsiedzkiej wymiany zdań i opinii. –Ma to też niestety swoje wady –zauważa. –Do mnie, jako osoby publicznej, łatwo trafić nieproszonym gościom. Jednak plusy przeważają. Razem z sąsiadami tworzymy wspólnotę, w której każdy czuje się dobrze. Pomagamy sobie i nie odmawiamy, gdy trzeba cos zrobić razem.