historia Ani
Jak umarła babcia umyłam ją i ubrałam. Po moim ślubie rozbudowaliśmy z mężem jej dom i zamieszkałam tu, gdzie w dzieciństwie lubiłam przebywać. Uwielbiałam ją. Z dzieciństwem kojarzą mi się chwile, gdy robię z babcią pierogi.
Smutne dziecko
W dzieciństwie byłam ciągle smutna. Tata często powtarzał: Czy ja kiedyś zobaczę uśmiech na twarzy tego dziecka?
Nie mogłam spać w białym łóżeczku. Miałam wstręt do rzeczy, które były białe. Zrywałam się w nocy. Moczyłam się do 10 roku życia. Byłam non stop przeziębiona.
Wychowywałam się jako jedynaczka. Zawsze ścierały się we mnie dwie natury. Na przykład byłam grzeczna, ale… trochę pyskata.
Mama pracowała w urzędzie, tata w biurze w gwarectwie. Byłam córeczką tatusia. Miałam 10 lat gdy zmarł. Miał cukrzycę i zaraził się żółtaczką. Zapadł w śpiączkę, niedługo potem umarł. Po jego śmierci zbliżyłyśmy się z mamą do siebie. Byłyśmy we trzy z babcią mocno ze sobą związane. Mogłam im wszystko powiedzieć. Dały mi „kręgosłup”.
Po tacie jestem wesoła i lubię czytać. Po babci – gotować. Tak, jak mama, jestem domatorką.
Kiedyś usłyszałam od kogoś na podwórku, że jestem z domu dziecka. W ogóle się tym nie przejęłam, bo – jak to dzieci – różnie się przezywaliśmy.
Wspomniała mi też o tym moja kuzynka. 2 lata starsza. Wychowywałyśmy się razem. Pytała mnie: Czemu ty się urodziłaś tak daleko? Nie w Dąbrowie, gdzie mieszkasz, tylko w Jaworznie? Czemu nie masz zdjęć z wczesnego dzieciństwa? Ona wiedziała. Jej matka jej powiedziała.
W 7 klasie podstawówki zapytałam mamę o to, co słyszałam od innych. Zawsze miałyśmy świetny kontakt, była wobec mnie szczera, więc zapytałam wprost. Mama powiedziała: Słuchaj, przecież ja bym ci o czymś takim powiedziała. Uwierzyłam jej.
Dziwiło mnie jednak to, że urodziła mnie w szpitalu w Jaworznie, a nie w tym najbliższym, koło domu. Zapytałam ją o to.
Odpowiedziała, że gdy zaczęła rodzić to jedynym szpitalem, który ją przyjął był szpital w Jaworznie. Też jej uwierzyłam.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dowiedz się więcej
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.