Jakub Gierszał – Rozkręca się

*

Janowi Komasie, który szukał odtwórcy roli Dominika do „Sali samobójców” Gierszał od razu podczas castingu rzucił się w oczy. Komasa: -Miał w sobie to, czego szukałem do roli Dominika: outsidera i indywidualisty. Bo Kuba ma w sobie spokój, dystans, coś co przyciąga. I dodaje, że Gierszał jest takim chłopakiem – czujnym obserwatorem, od razu wyczuwa fałsz.
Komasa potwierdza, że do swojego świata zaprasza ostrożnie. -On bardzo dużo zatrzymuje dla siebie. Jest taki niepoznany, niewiadomo co tak do końca w nim siedzi. Po całej tej pracy z nim wciąż uważam, że nie poznałem go w pełni. Do dzisiaj się zastanawiam: co on naprawdę sobie myślał?
Według Komasy roli Dominika oddał się cały. Poza długą półtoraroczną pracą nad rolą przefarbował włosy na czarno, wcielił się kilka razy w licealistę w jednej z warszawskich szkół i nie tylko, tak jak chcieli twórcy filmu, przeszedł na dietę, ale schudł tak, że wpadł w anemię.

To on zaproponował czarne włosy i współdecydował o tym, jak wygląda w tym filmie. Fryzurę przygotował Robert Kupisz. Jak mówi Gierszał zaangażował się w „kostium” tylko na potrzeby filmu. W życiu czasami chce się dobrze ubrać, a czasami przyznaje, że jest mu obojętne co ma na sobie.
Jak mówi – od Komasy nauczył się otwartości, bo to reżyser, który przygląda się i wymaga od aktora więcej, czeka na jego propozycje. Pracując przy „Sali” czytali razem „Hamleta”. To pomogło mu wejść w rolę „Hamleta” w spektaklu dyplomowym, którego gra teraz w teatrze przy szkole w Krakowie.

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.

Zamknij