Jakub Gierszał – Rozkręca się

-Jest taki moment na planie, że czekamy na jakieś ujęcie – mówi Jakub Gierszał. -Aktorzy są w pełnej gotowości, kamera jest już na pozycji. I nagle się robi taka cisza. Słyszę tę ciszę i myślę: to jest właśnie to. Tym chcę się zajmować. I w tym ułamku sekundy odrywam się od ziemi. Jestem gdzieś w górze.

To jest chwila, która go uskrzydla, bo on w tej jednej czwartej sekundy szybko zdaje sobie też sprawę, że może to robić. To się dzieje. Tu i teraz. Może wejść w ten inny świat. Wykonać zadanie aktorskie. Sprawdzić się, przełamując w sobie jakieś bariery. Nie zamieniłby tego ułamka sekundy na nic innego.

*

Skrzydeł dodał mu jako pierwszy Jacek Borcuch, obsadzając w roli Kazika w filmie „Wszystko co kocham”. Jakub Gierszał był już wtedy studentem szkoły teatralnej i na co dzień słyszał przede wszystkim co ma w sobie poprawić: dykcję, ruch sceniczny itd.
A Borcuch na planie filmowym na Helu powiedział mu:- Chcę cię takiego, jaki jesteś. I: -Wierzę w ciebie. Nie trzeba chyba wyjaśniać jak Gierszał poczuł się dowartościowany i uwierzył w siebie. Jacek Borcuch wydobył z niego naturalność i świeżość.
I dzięki temu w polskim filmie pojawił się nareszcie prawdziwy, zbuntowany chłopak. To właśnie z Kazikiem, nie z innymi bohaterami filmu „Wszystko co kocham”, utożsamia się większość fanów filmu, zebranych na profilu „Wszystko co kocham” na facebooku. 
 

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.

Zamknij